Godło Tadżykistanu

Flaga Tadżykistanu

Na dzień dzisiejszy Tadżykistan jest jedynym krajem w WNP, gdzie została oficjalnie przez władze uznana i zarejestrowana partia islamska. Jednak to nie oznacza, że władze świeckie patrzą przez palce na proces islamizacji narodu. Nie jeden raz prezydent państwa żądał by działacze religijni przestali zaciągać młodzież do domów modlitw i skończyli z wtrącaniem się do polityki kraju. Jednak liczba meczetów rośnie z dnia na dzień. "Nie raz już to mówiłem, skończcie budować meczety! A za te pieniądze wybudujcie nowe szkoły lub zakładajcie przedsiębiorstwa" - grzmiał prezydent Emomali Rachmonow, kierując swe słowa do biznesmenów. Te słowa są dalej aktualne. W ciągu ostatnich dziesięciu lat powstało w Tadżykistanie kilka tysięcy dużych i małych meczetów, podczas gdy wybudowano zaledwie kilkanaście nowych szkół i przychodni. Obserwatorzy zauważają, że większość społeczeństwa podlega cichej islamizacji i towarzyszy temu dążenie wielu skorumpowanych urzędników i "nowych Tadżyków" by "obmyć się przed Allachem za swe grzechy" - Islamizacja w Tadżykistanie to przede wszystkim konserwatyzm i coraz potężniejszy radykalizm wśród muzułmanów, a nie zwiększanie się ich liczby. Ale jeśli wcześniej wielu muzułmanów stosowało podstawowe prawa Koranu, prowadząc przy tym świeckie życie, to teraz znaczna część muzułmanów zaczyna być radykalnie religijnymi, pięć razy w ciągu dnia modlą się w meczecie, narzucają swym bliskim by żyli według norm szariatu. Póki co nie rzuca się w niewierne żony kamieni, ani ręce nie są odrąbywane.

Tym czasem gazeta "Faraż" cytuje przewodniczącego Partii Islamskiego Odrodzenia Tadżykistanu, że celem partii nie jest powstanie islamskiego społeczeństwa, a tylko jego islamizacja. "Jedna rzecz od drugiej zasadniczo się różni. Zamierzamy drogą przyciągnięcia ludzi ku religijnemu systemowi wychowania i edukacji, przyciągnąć wierzących jak ku władzy, tak i ku szkolnictwu. Chcemy podwyższyć poziom wykształcenia religijnego wśród społeczeństwa. W przyszłości niech sami ludzie zadecydują, czy chcą żyć w islamskim społeczeństwie czy też nie".

Jednocześnie 50% kobiet, które są sądzone za udział w zakazanej w Tadżykistanie partii ekstremistów "Hizb-ut Tachrir" posiada wyższe wykształcenie. Są to lekarze, pedagodzy, psychologowie. Dlaczego należały do partii? Ponieważ, jak powiedziały: "szukamy Boga, który poprowadzi nas przez życie". Jeśli już teraz dorośli i wykształceni ludzie opowiadają się za życiem w społeczeństwie zdecydowanie zdominowanym przez religię, to raczej ich dzieci nie będą mieć żadnego wyboru.

Slawomir Kozlowski dnia marzec 13 2007 20:38:05

Źródło: dyplomacja.org